Trzeci Maja

_(głośno) _
Ale ty go nie znasz, on jest nadzwyczaj czuły — dla kobiet; ma tylko pozór zimny i poważny, jak na dyplomatę przystało. Gdy mówił o tobie, był tak wyegzaltowany...
tak wyegzaltowany, jakem go jeszcze nie widywała nigdy.
_(ciszej) _
On by gotów dla ciebie wszystko zrobić, cobyś kazała...
mogłabyś żądać dla ojca jakiego starostwa, ministerstwa, dóbr... _en fin, _coby ci się podobało, mogłabyś....
KSIĘŻNA
_(z oburzeniem)._
A! pani!
oszczędź mi tego upokorzenia i nie każ słuchać rzeczy, na które się dusza wzdryga. Za kogoż mnie pani masz? dałażem prawo obchodzenia się tak ze mną? upadłamże tak nizko?
_ _A! to okropne! to okropne!..
KASZTELANOWA.
Najprostsze rzeczy bierzesz zaraz tak tragicznie.
KSIĘŻNA.
Pojmuję obłąkania i błędy z miłości — przebaczam je; ale frymarczyć sercem fałszywem, ale udawać miłość dla interesu! A! pani kasztelanowo!
cóż nas będzie odróżniać od tych Julek i Józek, na które patrząc, gdy wystrojone siedzą, w oknach Krakowskiego Przedmieścia, rumienim się i spuszczamy oczy?
KASZTELANOWA
_(zimno)._
Moje dziecko, twe oburzenie dowodzi tylko, jak dalece świata nie znasz. Obejrzże się na to, co nas otacza, przecie to chleb powszedni!
KSIĘŻNA.
Nie karm mnie nim pani! Wolałabym umrzeć z głodu! Rumienię się i oburzam.
KASZTELANOWA.
Nie pozostaje ci, jak tylko z tą cnotą iść się zamknąć w klasztorze.
KSIĘŻNA.
I gdybym mogła, dziśbym to uczyniła — wierz mi pani...
KASZTELANOWA
(po _chwili). _
Ale ty w istocie dziś chyba jesteś chora.
Przyznam ci się, żem się po córce wojewody więcej chłodnego rozsądku spodziewała.
_(Ksieżna zakrywa twarz chustką, i milczy)._
_ _
KASZTELANOWA.
Ojciec twój, człowiek poważny i rozumny, wyższy jest nad te przesądy, i — _chere Marie... _życzę i tobie namyśleó się dobrze, bo...
bo widzisz, jakkolwiek to jest człowiek _tr_è_s comme il faut, _i bardzo cię kocha...
<<Poprzednia 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 Nastepna>>